Portrush Białe Klify

Poranny start, kawiarniana dusza i Północna Irlandia w wersji deluxe

Wycieczka zaczyna się tradycyjnie – w Bessbrook, gdzie jeszcze poranna mgiełka ścieli się nad doliną jak kocyk na zaspanym kocie. Ruszamy drogą A1 na północ, mijając coraz bardziej dramatyczne krajobrazy, aż w końcu droga A2 bierze nas za rękę i prowadzi wzdłuż wybrzeża ku północnym cudom Irlandii. I nagle… jest. Portrush.

⸻

Portrush – od wioski rybackiej do golfowego imperium i imprezowego epicentrum

Portrush to nie byle jaka nadmorska miejscowość. To małe miasteczko z wielkim charakterem – kiedyś spokojna wioska rybacka, dziś wakacyjna mekka, której sercem bije nostalgia za starymi czasami, a płuca pompują adrenalinę i frytki z octem.

Historia?

Wiktoriańskie korzenie, rozwój w XIX wieku dzięki kolei, a potem już tylko szybka jazda ku sławie. Zatrzymała się tu nawet Królowa Wiktoria, więc i Ty możesz. A może i lepiej, bo Ty się nie boisz selfie na tle klifów.

⸻

Co zobaczyć w Portrush?

• Portrush Harbour – malowniczy port, idealny na fotkę z mewą.
• Barry’s Amusements (obecnie Curry’s Fun Park) – klasyczny park rozrywki, nostalgia i krzyk dzieci na karuzelach w pakiecie.
• Waterworld – idealne miejsce na rodzinne chlapanie i zjeżdżalnie.
• Portrush Coastal Zone – mini centrum edukacji morskiej z widokiem na ocean, ryby i ciekawostki.
• Galeria Koko – lokalna sztuka z widokiem na wodę i kubkiem herbaty w ręku.

⸻

Gdzie spać i co zjeść (i wypić)?

Noclegowo:

• The Port Hotel – w centrum, przyjazny dla duszy i portfela.
• Adelphi Portrush – odrobina luksusu z widokiem na ocean.
• Antrim House B&B – przytulnie, lokalnie, z sercem.

Kawiarnie i restauracje:

• Ground Espresso Bar – dla tych, co bez kawy nie ruszają w trasę.
• 55 Degrees North – z panoramicznym widokiem i jedzeniem, które smakuje jak lato.
• Ramore Restaurants – cały kompleks: od burgerów po sushi.
• The Harbour Bar – najstarszy pub w Portrush i miejsce, gdzie Guinness smakuje lepiej niż w Dublinie. True story.

⸻

Atrakcje w pobliżu Portrush (i przy drodze A2)

• White Rocks Beach (przy A2)

Białe klify, miękki piasek i fale rozbijające się o skały. Jak z folderu, tylko że lepiej. Raj dla fotografów, surferów i marzycieli.

• Long Gilbert Quarry (tuż za White

Stara kopalnia wapienia, dziś miejsce z klimatem postapokaliptycznym i świetną akustyką. Idealna sceneria dla zdjęć lub… teledysku folk-rockowego.

• The Wishing Arch (obok klifów White Rocks)

Naturalny łuk skalny, przez który – wedle lokalnych wierzeń – trzeba wypowiedzieć życzenie na głos. Nie martw się, mewy są dyskretne.

• Standing Stone Portrush (blisko East Strand, ok. 15 min spacerem od centrum)

Starożytny głaz, samotny jak fan Gry o Tron na weselu. Prawdopodobnie neolityczny, pełen tajemnic i dziwnych wibracji (albo to tylko echo pobliskiego pubu).

⸻

Podsumowanie: Od świtu do zmierzchu z Bessbrook do Portrush

To podróż pełna kontrastów – od zielonych pól i historii do białych klifów i morskich podmuchów. Portrush to idealne miejsce na jednodniową ucieczkę od codzienności – z humorem, herbatą i szczyptą magii.